W położonej nad rzeką Brdą Operze Nova zainaugurowano XIX Bydgoski Festiwal Operowy – najważniejsze wydarzenie muzyczne i zarazem teatralne w kraju.

Tradycyjnie w pierwsze dwa wieczory gospodarze zapoznają publiczność z nową operą w repertuarze tego teatru, ponownie odkrywając spektakle bardzo często znajdujące się w cieniu wielkich i często grywanych dzieł światowej literatury operowej, jednocześnie stwarzając zupełnie nową jakość artystyczną. W tym roku wybrano Rusałkę najsłynniejszą operę czeskiego kompozytora – Antonína Dvořaka. Jej światowa premiera miała miejsce w Pradze 31 marca 1901 (polska premiera odbyła się we Lwowie aż dwadzieścia osiem lat później). W 2012 roku dzieło (w reżyserii Kristiny Wuss) ponownie wkracza na stałe do repertuaru polskiej sceny operowej.

"Rusałka". Fot. Andrzej Makowski

Bydgoszcz to miasto wody. Śluzy, kanały, mosty w pobliżu Opery Nova świadczą o wielowiekowej woli mieszkańców, by ją ujarzmić. Kiedyś miasto to zwano „Małym Berlinem”. Także przez wzgląd na bezpośrednie połączenie drogą wodną z pruską metropolią. „Wenecja Bydgoska” istnieje do dziś. Na mostek przy operze sfrunęły żelazne motyle. Rój kłódek, na których widnieją po dwa imiona. Będzie ich pewnie coraz więcej, wciąż jednak brak kłódki z inicjałami Rusałki i Księcia. (Z notatek reżyserki Kristiny Wuss).

Rusałka po stokroć pragnie zamienić się w człowieka, by poczuć żar miłości, lecz pomimo jego spełnienia, nie potrafi żyć wśród ludzi. Zakochany w niej Książę pragnie ją poślubić, jednak, jak to często bywa w bajkach dla dorosłych – nie jest im dane życie długie i szczęśliwe, a już na pewno nie wspólne. Książe ulega innej kobiecie – Obcej Księżnej i porzuca zranioną oraz przeklętą przez podwodny świat Rusałkę.

"Rusałka". Fot. Andrzej Makowski

Podczas niedzielnego spektaklu zachwycały przede wszystkim postaci kobiece. W roli głównej publiczność doceniła Agnieszkę Piass, która wykreowała postać bohaterki w pełni rezygnującej z siebie, by oddać się marzeniu miłości. Jej pełne ekspresji liryczne wykonanie najsłynniejszej arii Měsíčku na nebi hlubokém poruszyło niejedno serce. Za błyskotliwą grę aktorską i efektowny śpiew słuchacze nagrodzili gromkimi brawami Darinę Gapicz, która na scenie pojawiła się w roli przebiegłej Baby Jagi. Nie zawiodły, ale i nie porwały, role męskie – Księcia kreowanego przez Adama Zdunikowskiego oraz Wodnika – w tej roli Andrzej Nowakowski.

Dzieło Dvořaka można nazwać typem opery symfonicznej. Brak tu wielkich chórów, brawurowych arii czy licznych partii zespołowych. Na plan pierwszy wyłania się profil kompozytora – symfonika, który operuje różnymi formami symfonicznymi. Tym samym tworzy baśniowy nastrój, ale i tragizm, idealnie wpasowując się swoim językiem muzycznym w nieziemską opowieść. Orkiestrę bezbłędnie poprowadził sam pomysłodawca Festiwalu – dyrygent Maciej Figas.

Podczas spektaklu można było poczuć się ponownie dzieckiem, które z szeroko rozwartymi oczyma wpatruje się w olśniewający sceniczny świat stworzony z wielką precyzją. Fantastyczna scenografia i zniewalające kostiumy autorstwa Mariusza Napierały to zdecydowanie najmocniejszy punkt wieczoru. Scenograf odwołał się do realnych obiektów architektury miasta. Na scenie pojawiła się imponujących rozmiarów replika mostu znajdującego się w sąsiedztwie Opery, odtworzonego według dokumentacji konserwatora zabytków, dodatkowo wielką niespodziankę sprawiło widzom pojawienie się starodawnego tramwaju, ponadto nie zabrakło elementów symbolicznych odwołujących się do charakterystycznych dla miasta miejsc. Co więcej, scena zachwycała zastosowanymi wizualizacjami, które przeniosły widzów w podwodny świat baśni. I właśnie do tego przeniesienia się w nieziemski świat i wysłuchania baśni zachęcam każdego, kto nie miał przyjemności uczestniczenia w premierze. Dzieło na stałe wkracza do repertuaru Opery Nova.

"Rusałka". Fot. Andrzej Makowski

Bydgoski Festiwal Operowy rozpoczął się baśniowo, a przed nami jeszcze wiele spektakli zapowiadających się bardzo obiecująco!

Agnieszka Lakner

XIX. BFO

Antonin Dvořák                  RUSAŁKA      opera w 3. aktach

Kierownictwo muzyczne             Maciej Figas

Reżyseria                                 Kristine Wuss

Scenografia i kostiumy               Mariusz Napierała

Choreografia                             Iwona Runowska

Przygotowanie chóru                 Henryk Wierzchoń

Współpraca muzyczna               Jerzy Wołosiuk

Wykonawcy:

Soliści, Balet, Chór i Orkiestra Opery Nova w Bydgoszczy